________Z dużym zaciekawieniem oczekiwaliśmy wspomnień naszego gościa, znamienitego jeźdźca – Mariana Kozickiego. Kolejnym gościem był koordynator dzielnicy Ochota ds. kombatantów – pan Mariusz Twardowski. Na wstępie prezes powitał gości.
________Następnie I wiceprezes zaznajomił zebranych z pismem pamiątkowym Mazowieckiego Zarządu Wojewódzkiego skierowanym do pana Mariana Kozickiego. Po wręczeniu, przewodnictwo zebrania objął Staszek Pieczara, który udzielił głosu dostojnemu gościowi. Długie i bardzo ciekawe wspomnienia spotkały się z dużym uznaniem zebranych, zostały nagrodzone gorącymi oklaskami.
________chor. sztab. MARIAN KOZICKI – ps. „Koza”, st. chor. sł. st. WP, instruktor jeździectwa, wieloletni zawodnik warszawskiej Legii (rówieśnik Jana Kowalczyka), trzykrotny olimpijczyk (1968, 1972, 1980), srebrny medalista olimpijski z Moskwy (1980).
________Urodzony 5 kwietnia 1941 w Brodach, woj. poznańskie, syn Stanisława i Cecylii Batura, ukończył szkołę podstawową i po odbyciu zasadniczej służby wojskowej został żołnierzem zawodowym (st. chor.) oraz instruktorem jeździectwa.
________Już jako 9-letni chłopiec dosiadał ojcowego „konia od bryczki” (kierownik gospodarstwa nasiennego w Posadowie) i tam też zrodziła się jego miłość do koni, które odegrały decydującą rolę w życiu przyszłego medalisty olimpijskiego.
________Zawodnik (178 cm, 76 kg) SK w Posadowie (1955), gdzie jego pierwszym trenerem był J. Stróżyński. Dwa lata później skierowany do szkoły jeździeckiej w PSO w Sierakowie (prowadził ją mjr Jan Mossakowski), a po jej ukończeniu uczył się dalej i startował w barwach LZS Cwał Poznań (do 1961).
________Tam poznał swojego przyszłego trenera (mjr Wiktor Olędzki) i kolegę – rówieśnika (a potem nieodłącznego rywala i przyjaciela) Jana Kowalczyka, z którymi (po odbyciu zasadniczej służby wojskowej) spotkał się w warszawskiej Legii (1962-1990).
________Rywalizacja tych dwóch świetnych zawodników z której zwycięsko wyszedł bardziej utalentowany, a przede wszystkim zdecydowanie bardziej psychicznie odporny Kowalczyk, była przez wiele lat stałym zaczynem do dalszej popularyzacji i rozwoju skoków, którego finałem był moskiewski triumf olimpijski Kowalczyka (1980).
_______Kozicki to mistrz Polski w skokach (1972), 2-krotny I wicemistrz (1965, 1971) i 2-krotny II wicemistrz Polski (1962, 1970) był (1962-1988) aż 51-krotnym uczestnikiem Pucharu Narodów odnosząc 6 zwycięstw. Wiele koni znalazło się pod jego siodłem (Timur, Tyras, Bronz, Brzask, Festyn, Fakir, Kamerun, Cecylia, Berry, Beriso, Kobryń, Bremen, Sufler), ale jak sam twierdzi – najukochańszym był Brąz (startował na nim w dwóch igrzyskach, sprzedany do Libii) i Kobryń, który okulał dwa dni przed moskiewskim występem. Wielki polski autorytet jeździecki E. Brabec w poolimpijskim komentarzu napisał nawet o Kozickim, że „jemu przede wszystkim można zawdzięczać srebrny medal”.
________Obok tytułów mistrzowskich i startów olimpijskich (w 1960, Rzym – był zawodnikiem rezerwowym) odniósł wiele innych zwycięstw (trenerzy kadry: Leon Kon, Jerzy Grabowski, Karol Rómmel, Marian Kowalczyk) z których najbardziej sobie ceni 1 m. w Grand Prix podczas CSIO w Sopocie w 1988 (od tamtej pory nie wygrał tego konkursu żaden Polak). W 1999 (podczas mistrzostw Polski) zakończył karierę sportową. Zasłużony Mistrz Sportu, odznaczony m. in. złotym i srebrnym Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe. Żonaty (Barbara), ma dwie córki (Anna, Katarzyna).
________Następnie niespodzianka! Wiesława Wypych zapowiedziała pączki z okazji zbliżającego się „tłustego czwartku”. Zostały przywiezione przez Staszka. Były bardzo smaczne. W zestawieniu z herbatą i kawą tworzyły pyszny poczęstunek. Uzupełnieniem porządku zebrania było odczytanie imion i nazwisk lutowych solenizantów i jubilatów: Agata Barzycka, Lech Kościelecki, Romuald Młynarczuk, Jacek Piórkowski i Paweł Witecki. Niestety tak się złożyło, że spośród wymienionych osób był tylko Romuald Młynarczuk. 100. lat drogi Solenizancie i Jubilacie.
________Dalsza część spotkania upłynęła z bardzo ciepłej atmosferze. Do zobaczenia w dniu 9 marca.
Foto: Andrzej Krzyziński Opracowanie: Andrzej Rońda