Tradycyjnie w 73. rocznicę bitwy pod Lenino Koło Nr 6 im. Żołnierzy II Armii WP przy Dowództwie Garnizonu we współpracy ze Stowarzyszeniem Pamięci Ludowego Wojska Polskiego im. gen. Zygmunta Berlinga i Stowarzyszeniem Współpracy Polska–Wschód – zorganizowali patriotyczną uroczystość poświęconą temu wydarzeniu.
Pomimo fatalnej pogody udział wzięło 26 delegacji oficjalnych. Obok nich dostrzegliśmy delegacje m. in. Ambasady Federacji Rosyjskiej Polsce z ambasadorem Panem Sergey Andreev, Republiki Białoruś, Stowarzyszenia Pokolenia, Federacji Służb Mundurowych, Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych, Zarządu Głównego Kombatantów RPiBWP, Środowiska Armii Ludowej, Środowiska Synów Pułku, I Polskiej Armii we Francji Ren–Dunaj, Mazowieckiego Związku Spadochroniarzy, Związku Weteranów i Rezerwistów, Polskiej Partii Socjalistycznej i SLD. Przybyły cztery poczty sztandarowe. Władze naszego związku były reprezentowane przez delegację z sekretarzem generalnym Zarządu Głównego – płk. Janem Kacprzakiem na czele. Obecna była młodzież szkolna i grono mieszkańców Warszawy.
przemówienie okolicznościowe:
Szanowni Państwo!
Serdecznie witam na uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie, poświęconej obchodom 73. rocznicy bitwy pod Lenino. Organizatorem, jak co roku, jest Koło Nr 6 im. Żołnierzy II Armii WP Związku Żołnierzy Wojska Polskiego przy Dowództwie Garnizonu Warszawa we współpracy ze Stowarzyszeniem Tradycji Ludowego Wojska Polskiego im. gen. Zygmunta Berlinga i Stowarzyszeniem Współpracy Polska – Wschód. Pomimo skromnych możliwości, staramy się popularyzować wiedzę o ważnych wydarzeniach z historii walk o wolność Ojczyzny na wszystkich frontach II wojny światowej.
Dziś będziemy starać się wyjaśnić historyczne znaczenie bitwy pod Lenino. Żołnierze 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w przeważającej części składali się z tych, którzy nie zdążyli do formowanej wcześniej w ZSRR armii przez gen. Władysława Andersa. Nawet w naszym Kole byli oficerowie, których bracia służyli na zachodzie w tej armii. Zdecydowana większość żołnierzy – kościuszkowców rekrutowała się spośród prześladowanych wysiedleńców, Sybiraków lub przebywających w łagrach. Po krótkim szkoleniu w Sielcach nad Oką, schowali w sobie urazy i doznane krzywdy. W bitwie pod Lenino pokazali swój spontaniczny i brawurowy zryw przeciw śmiertelnemu wrogowi, ku wolności, ku Polsce.
Myślę, że nie będzie nadużyciem scharakteryzowanie postawy żołnierzy tam walczących cytatem Adama Mickiewicza:
… „Polak stąd między narodami słynny,
Że bardziej niźli życie kocha kraj rodzinny,
Gotów zawżdy rzucić go, puścić się w kraj świata,
W nędzy i poniewierce przeżyć długie lata,
Walcząc z ludźmi i losem, póki mu śród burzy
Przyświeca ta nadzieja, że Ojczyźnie służy.”…
Choć brawura i odwaga zaprezentowana w czasie bitwy przez polskich żołnierzy zasługują na najwyższe uznanie, to jednak ze strony czysto wojskowej znaczenie tej bitwy jest niewielkie, a w skali ogromnego frontu wschodniego – raczej epizodyczne. Doniosłą rolę odegrała bitwa pod Lenino pod względem politycznym. Jej działa zagrzmiały głośnym echem w Ojczyźnie i na arenie międzynarodowej, zwłaszcza w państwach koalicji antyhitlerowskiej. Czyn bitewny kościuszkowców wytyczał nowy etap walki wyzwoleńczej, nową jakość udziału Polskich Sił Zbrojnych w II wojnie światowej. Udział 1. Dywizji w walce pod Lenino zapoczątkował wprowadzenie Wojska Polskiego na główny w walce z Niemcami – front wschodni. Żołnierz Polski wkroczył na szlak bojowy prowadzący najkrótszą drogą do Ojczyzny. Tych faktów nie da się przemilczeć ani zafałszować! Ubliżają poziomowi świadomości narodowej , godności i honorowi żołnierzy spod Lenino różnego rodzaju paszkwile, że jako bezwolna masa zostali przez Stalina rzuceni na stracenie i niechybną śmierć.
To pod Lenino zaczął się szlak bojowy 1. i 2. Armii Wojska Polskiego, w których żołnierze wyzwalali i jednocześnie przywracali Polsce prastare piastowskie ziemie nad Odrą i Bałtykiem. Po raz pierwszy w tysiącletnich dziejach nasze wojsko zdobywało Berlin! Jednym z nielicznych uczestników omawianej bitwy i chwalebnego szlaku bojowego do Berlina (ranny w Kołobrzegu) jest członek naszego Koła, kawaler orderu Virtuti Militari – płk Tadeusz Makarewicz, były Dowódca Zgrupowania Jednostek Zabezpieczenia MON (odpowiednik dowódcy garnizonu Warszawa).
Powyższe fakty wskazują, że bitwa pod Lenino, to ważne wydarzenie w najnowszej historii Polski, dlatego pamięć i wiedzę o niej należy przekazywać. Nie zniechęcą nas działania obecnie rządzących takie jak: zmniejszanie emerytur, pozbawianie prawa do pochówków z wojskową asystą honorową, gloryfikowanie zasług niewielkich grup tzw. żołnierzy wyklętych, ewidentne fałszowanie historii, odmawianie asysty przy świętach takiego typu jak dziś.
CHAWAŁA BOHATEROM SPOD LENINO!
Niniejszy tekst przemówienia z 12.10.2016 r. sprzed GNŻ opracował honorowy prezes naszego Koła – płk mgr Eugeniusz Gradoń. Po przemówieniu okolicznościowym, które wygłosił prezes Koła Nr 6 – mjr Jan Dźwigała, nastąpiło złożenie wieńców i kwiatów. Uroczystość odbyła się bez udziału asysty wojskowej. Orkiestrę zastąpił i nagłośnienie zamontował – mł. chor. w st. spocz. Bogusław Tłoczkowski z Ciechanowa (z dawnej Orkiestry Reprezentacyjnej WP).
Foto: Marzena Dźwigała Opracowała: Zofia Binkowska