Urodził się 07.11.1922 r. w Dobrzankowie gm. i pow. Przasnysz. Jego tata posiadał 7 ha gospodarstwo. Do 1939 r. chodził do szkoły, pomagał w gospodarstwie. W 1941 r. został przymusowo wywieziony do Prus i pracował przymusowo w stoczni remontowej w Pillau (obecnie Bałtijsk). W listopadzie 1944 r. udało mu się stamtąd uciec. W marcu 1945 r. ochotniczo zgłosił się do wojska. Rejonowa Komenda uzupełnień skierowała go do Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej. Po jej ukończeniu w kwietniu 1946 r. został skierowany do WBW Gdańsk (później przemianowany na 13 pułk KBW) i wyznaczony na stanowisko dowódcy plutonu broni pancernej w kompanii zwiadu. Z uwagi na brak odpowiedniego sprzętu, po krótkim przeszkoleniu, został wyznaczony na dowódcę grupy zaporowej na dworcu Gdańsk Główny. Funkcję tę pełnił do jesieni 1946 r. Tam spotkał się po raz pierwszy z działalnością wrogiego podziemia. W tym czasie, obok wrogiej działalności Niemców tam zamieszkałych, aktywną działalność przejawiał Upaszko. Jego placówka zatrzymała wielu przestępców, którzy przez porty w Gdańsku i Gdyni usiłowali zbiec za granicę, jak również zlikwidowała wiele jednostek broni i amunicji. Pod koniec marca 1947 r. jego batalion został przerzucony w rejon województwa rzeszowskiego, gdzie wszedł w skład Grupy Operacyjnej „Wisła”. Batalion wielokrotnie zmieniał dyslokacje otrzymując coraz to nowe zadania i rejony odpowiedzialności, prowadząc rozpoznanie i przeczesywanie terenu, likwidując mniejsze grupy band i ich meliny. Rankiem 19.06.1947 r. w Woli Michowskiej otrzymał zadanie udania się z plutonem w rejon pasma gór Chryszczata. Tu podczas walki z banderowcami jego oddział został dotkliwie rozbity, a on sam ciężko ranny (trafiony pięcioma kulami). Po ewakuacji trafił na długie leczenie. Prawa ręka jest niesprawna do dziś. W 1949 r. trafił do pracy w łódzkiej jednostce KBW, gdzie do 1959 r. brał udział w zabezpieczaniu transportowym wszystkich operacji prowadzonych przez tę jednostkę. W 1959 r. przeniesiono go na kierownika garnizonowej stacji obsługi samochodów KBW w Warszawie.
W 1970 r. został zwolniony ze służby ze względów zdrowotnych. Za udział w walkach został odznaczony uchwałą Rady Państwa – Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. Ponadto odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Walecznych i wieloma innymi odznaczeniami. Po wyjściu z wojska podjął pracę w PKS. Tam przepracował 19 lat. Aktywnie włączył się w tworzenie Koła Oficerów Rezerwy przy DZJZ MON, a następnie w tworzenie Koła Nr 6 Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego (obecne Koło Nr 6 ZŻWP).
Za działalność społeczną w naszym Związku uhonorowany został: Odznaką Honorową „Za Zasługi dla ZBŻZiORWP”, Brązową i Złotą Odznaką „Za Zasługi dla ZŻWP” oraz wpisem do Księgi Honorowej ZŻWP i wieloma innymi odznaczeniami.
Był przykładnym mężem nieżyjącej już żony Jadwigi z d. Lewandowska. Jest ojcem dwojga dzieci (Teresa i Grzegorz), dziadkiem dla czterech wnuków (Andrzej, Bartek, Mikołaj, Witold) i pradziadkiem dla pięciorga prawnucząt (Amelia, Antoni, Julia, Oliwia, Zofia).
W dniu urodzin Dostojnego Jubilata, w jego mieszkaniu na Mokotowie w Warszawie, odwiedziła Go delegacja naszego Koła w składzie: prezes – mjr Jan Dźwigała, sekretarz – mjr Edward Binkowski, skarbnik – Marzena Dźwigała, zastępca przewodniczącego komisji rewizyjnej – Zofia Powałka-Binkowska. Jubilat uhonorowany został listem gratulacyjnym od Prezesa Zarządu Głównego i Sekretarza Generalnego Zarządu Głównego naszego Związku oraz pamiątkową plakietką z fotografią Jubilata wraz z dedykacją od wszystkich członków Koła. Po części oficjalnej był słodki poczęstunek przygotowany przez córkę Jubilata Teresę oraz moc ciepłych rozmów i wspomnień.
„Żyj nam długo dostojny Jubilacie, Kolego Adamie, Panie Pułkowniku, nasz Bohaterze! Dziękujemy Ci za wszystko, szczególnie za to, że nie szczędziłeś krwi naszej ukochanej Ojczyźnie!”
Opracowanie na podstawie wspomnień Jubilata zredagował Jan Dźwigała.
Foto: Marzena Dźwigała.