Category Archives: Wieczna Warta

Płakać się chce

            W dniu 2 lutego 2019 r. zmarł po długiej i ciężkiej chorobie, przeżywszy 74 lata, wieloletni żołnierz ochrony przeciwpożarowej 10 pułku samochodowego, Polskiego Kontyngentu Wojskowego ONZ na Bliskim Wschodzie oraz Szpitala Wojskowego przy ul. Szaserów w Warszawie, członek Koła Nr 6 im. Żołnierzy 2 Armii Wojska Polskiego Związku Żołnierzy WP przy DGW  –  st.chor.szt. Bronisław JEŻ.

            Uroczystość żałobna  rozpocznie się mszą żałobną 6.02.2019 r. o g. 12.00 w kościele pw. Św. Łukasza Ewangelisty w Mrowli 79, gm. Świlcza, woj. podkarpackie – po czym trumna z ciałem Zmarłego zostanie przetransportowana i złożona na cmentarzu miejscowym.

W pogrzebie będzie brała udział delegacja naszego Koła.

Zapraszam do uczestnictwa.

Prezes Koła: Jan Dźwigała

st.chor.szt. Bronisław JEŻ
(01.09.1944 r. – 02.02.2019 r.)

            Urodził się w m. Lipie, gm. Głogów Małopolski, pow. rzeszowski, woj. podkarpackie w wielodzietnej rodzinie, tata Henryk, mama Genowefa. Był piątym dzieckiem z siedmiorga. Miał trzech braci i trzy siostry. Rodzice są pochowani w Młodowicach w pow. przemyskiem. Z rodzeństwa pozostały przy życiu już tylko dwie siostry (Maria i Katarzyna) oraz brat Zbigniew. Dzieciństwo Bronek spędził przy tacie najpierw na Lipiu , a później w Młodowicach, gdzie dorastał i uczęszczał do szkoły podstawowej. Szkołę zawodową o kierunku mechanizacja rolnictwa ukończył w Dubiecku. Następnie pracował w miejscowym PGR, aż o powołania do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Służbę wojskową rozpoczął 28.10.1964 r. w 10 Pułku Samochodowym w Warszawie. Wytypowany przez przełożonych, ukończył podoficerską szkołę samochodową. Dzięki samodyscyplinie oraz postępom w szkoleniu rychło został wyróżniony tytułem „Wzorowy Żołnierz” i mianowany na stopień kaprala. Po dwóch latach służby został żołnierzem nadterminowym, a następnie zawodowym. Początkowo służył i pracował w punkcie kontroli technicznej. Później odkryto u Niego zdolności do kierowania  w jednostce wojskowej ochroną przeciwpożarową i dowodzenia strażą pożarną.
W ramach wyróżnienia został skierowany dwukrotnie (na przełomach lat 1978/79 i 1986/89) do Polskiej Wojskowej Jednostki Specjalnej Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie. W międzyczasie ukończył technikum samochodowe. Na zakończenie służby wojskowej (28.11.1990 r.) przez okres roku był kierownikiem WAK-11 w macierzystej jednostce. Za wzorowe wykonywanie obowiązków żołnierskich został odznaczony postanowieniem prezydenta RP srebrnym krzyżem zasługi. Otrzymał także medale resortowe oraz medale Organizacji Narodów Zjednoczonych. Do Związku Żołnierzy Wojska Polskiego wstąpił 9 czerwca 2011 r. Od razu dał się poznać jako pracowity społecznik  i dobry Kolega, na którego można było zawsze liczyć. Został wyróżniony Odznaką Honorową „Za Zasługi dla Związku Żołnierzy Wojska Polskiego”. Równolegle pracował w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie jako pracownik cywilny. Od wielu lat podupadał na zdrowiu. Jego marzeniem był powrót u schyłku życia w rodzinne strony. W ubiegłym roku sprzedał mieszkanie w Warszawie, a kupił nowe w Głogowie Małopolskiem. Zawarł tam szybko odwzajemnioną przyjaźń z proboszczem swojej nowej parafii pw. Św. Józefa w Głogowie Małopolskiem – Niwie – ks. dr. Stanisławem Kamińskim oraz odnowił więzy rodzinne. Zaprosił delegację naszego Koła do odwiedzenia Go w nowym mieszkaniu latem 2019 r. Stan Jego zdrowia niestety zaczął się coraz szybciej się pogarszać, pobyty w szpitalu (z bardzo dobrą opieką) były ostatnio częste. Rodzinie najbliższej przekazał prośbę żeby w razie śmierci został pochowany według miejsca urodzenia na cmentarzu parafialnym w Mrowli. Zmarł w Dzień Ofiarowania Pańskiego w wymarzonym nowym mieszkaniu.
_______6 lutego br. uroczystość pogrzebowa rozpoczęła się (w zabytkowym kościele z XIV w. przebudowanym całkowicie na styl neogotycki w latach 1895-1900))  mszą świętą koncelebrowaną przez ks. Stanisława Kamińskiego w obecności miejscowego proboszcza parafii pw. Św. Łukasza Ewangielisty  w Mrowli,  gm. Śliwcza, pow. rzeszowski – ks. mgr. Ryszarda Tokarza. Koncelebrant omówił piękną drogę życiową naszego Kolegi. Po tym rzesza ludzi biorących udział w uroczystości pogrzebowej przeniosła się w okolice kaplicy cmentarnej. Przed kaplicą w szyku rozwiniętym stały: asysta honorowa Wojska Polskiego  wyznaczona ze składu 21. Brygady Strzelców Podhalańskich z pocztem sztandarowym, poczet sztandarowy – delegacja Koła Nr 6 im. Żołnierzy II Armii WP Związku Żołnierzy Wojska Polskiego przy Dowództwie Garnizonu Warszawa (płk Jerzy Gąska – dowódca pocztu, st.chor.szt. Jan Mazur – sztandarowy, mjr Jan Dźwigała – asystent) oraz poczet sztandarowy miejscowej straży pożarnej. Stojący w szyku na komendę dowódcy asysty oddali honory wojskowe st.chor.szt. Bronisławowi JEŻOWI.  Kondukt pogrzebowy, z asystą i ciałem Zmarłego, przemieścił się w pobliże miejsca spoczynku naszego Kolegi. Uczestniczący w pożegnaniu księża wykonali swoje czynności, a prezes naszego Koła – mjr Jan Dźwigała wygłosił krótkie ostatnie pożegnanie. Przypomniał bogate życie Bronka, zwłaszcza okres służby i przynależności związkowej. Ogłosił wszystkim, że nasz Kolega dobrze zasłużył się naszej ukochanej Ojczyźnie i jej siłom zbrojnym.
Nagrodą dla Zmarłego Żołnierza była salwa honorowa w wykonaniu asysty wojskowej.

Żegnaj Kolego Chorąży! Żegnaj Bronku!
Niech Ci ta wymarzona rodzinna, podrzeszowska ziemia lekką będzie!

Cześć Jego Pamięci!

Foto i opracowanie: Andrzej Józef Krzyziński (uczestnik pogrzebu)

Znów bardzo smutno

            W dniu 25 stycznia 2019 r. zmarł, przeżywszy 75 lat,  absolwent Oficerskiej Szkoły Samochodowej   w Pile,  wieloletni oficer 10 pułku samochodowego, Polskiego Kontyngentu Wojskowego ONZ na Bliskim Wschodzie i Dowództwa Zgrupowania Jednostek Zabezpieczenia MON – ppłk Leszek Moryciński.

           Uroczystość żałobna zgromadziła licznych znajomych, kolegów, sąsiadów oraz bliższą i dalszą rodzinę, rozpoczęła się mszą żałobną 31.01.2019 r. o g. 10.00 w kościele pw. Św. Marii Magdaleny w Warszawie przy ul. Wólczyńskiej 64, po czym urna z prochami  Zmarłego została przetransportowana i złożona na Cmentarzu Wawrzyszewskim w grobie rodzinnym.

             W pogrzebie uczestniczyła delegacja dawnych żołnierzy, współtowarzyszy służby, a przewodniczył jej I wiceprezes naszego Koła – Stanisław Pieczara.

Żegnaj Leszku, żegnaj świetny Kolego, żegnaj Pułkowniku!
Dobrze zasłużyłeś się naszej ukochanej Ojczyźnie!
Niech Ci ta warszawska ziemia lekką będzie! Śpij spokojnie!

Cześć Twojej pamięci!

Opracował:  Jan Dźwigała

 

KOCHANI!

            Z głębokim żelem i smutkiem zawiadamiam, że w dniu 27 listopada 2018 r. zmarła wskutek bardzo poważnych następstw nieszczęśliwego wypadku – Pani Janina Jolanta PRZYBYŁA, żona naszego kolegi Wojtka PRZYBYŁY.
Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się w dniu 3 grudnia br. o g. 11.00 w Sali „A” Domu Przedpogrzebowego na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie przy ul. Wóycickiego 14, po czym trumna z ciałem Zmarłej zostanie pochowana na cmentarzu miejscowym w grobie rodzinnym.
Proszę o uczestnictwo w tej smutnej ceremonii.
Jan Dźwigała

Janina Jolanta PRZYBYŁA z d. Niedziela
(07.02.1946 r. – 27.11.2018 r.)

            Urodziła się Biejkowskiej Woli w gminie Promna, powiat białobrzeski, województwo mazowieckie. W1965 r. ukończyła naukę w Liceum Medycznym przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. W czasie nauki zapoznała Wojtka Przybyłę, żołnierza z 10 pułku samochodowego.  Tuż po ukończeniu nauki (29 czerwca 1965 r.) zawarli związek małżeński. Z tego związku zrodziło się im dwoje dzieci: Michał (zmarł 1991 r.) i Katarzyna (za mąż wyszła w 1990 r.) Po ukończeniu nauki, przez pierwsze dwa lata, pracowała w Państwowym Domu Małego Dziecka przy ul. Nowogrodzkiej   w Warszawie. W latach 1972 – 1985 pracowała w Wojskowej Administracji Koszar Nr 11 na terenie 10 pułku samochodowego.  W późniejszych latach prowadziła działalność gospodarczą, aż do granicy wieku emerytalnego. Perełką rodzinną stała się jedyna wnuczka Paulina. Idyllę małżeńską przerwał niesamowity, tragiczny wypadek Joli.
Uroczystość pogrzebowa odbyła się 3 grudnia 2018 r. w Domu Przedpogrzebowym  na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie, po której trumna  z ciałem Zmarłej została złożona w grobie (z synem) na cmentarzu miejscowym (kwatera E-IX-2, rząd – 3, grób – 5). W imieniu rodziny pożegnała Babcię wnuczka Paulina.  W ostatnim pożegnaniu uczestniczyło bardzo dużo osób: bliższa i dalsza rodzina, sąsiedzi, znajomi, oraz liczne grono członków naszego Koła z rodzinami.
Piękną obsługę zapewnił Dom Pogrzebowy “STYKS”.

Żegnaj Jolu! Niech Ci ta warszawska ziemia lekką będzie!
Spoczywaj w pokoju!

Foto i opracowanie: Jan Dźwigała

Powiadomienie

Kochani!

            Z głębokim żalem zawiadamiam, że w dniu 5 października 2018 r.  zmarł po długiej i ciężkiej chorobie, przeżywszy 90 lat,  nasz Kolega – ppłk Jan OTRĘBOWSKI.
Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się 11 października br. o g. 13,00 w Domu Przedpogrzebowym Cmentarza Wojskowego w Warszawie przy ul. Powązkowskiej 43/45, po której urna  z prochami  Zmarłego zostanie przeniesiona i pochowana na cmentarzu miejscowym.

Najbliższym Zmarłego składamy serdeczne wyrazy współczucia i żalu.
Cześć Jego pamięci!
Zapraszam wszystkich znajomych i przyjaciół.

Jan Dźwigała

ppłk Jan OTRĘBOWSKI
(19.12.1927 r. –5.10.2018 r.)

            Na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie, panteonie bohaterów i wielkich Polaków, nasza delegacja uczestniczyła w ostatniej drodze na wieczną wartę, zasłużonego oficera WP, członka Koła Nr 6 im. Żołnierzy II Armii WP Związku Żołnierzy Wojska Polskiego przy Dowództwie Garnizonu Warszawa – Kol. ppłk Jana Otrębowskiego, który zmarł po ciężkiej chorobie. Urodził się w pięknym Marysinie, niedaleko Chełma Lubelskiego. Miał brata i dwie siostry. Ukończył Technikum Ekonomiczne i zdobył tytuł dyplomowanego biegłego księgowego. Służbę wojskową rozpoczął  23 kwietnia 1947 r. W jej trakcie pracował i służył w wielu jednostkach wojskowych. Najdłużej jednak w Dowództwie Zgrupowania Jednostek Zabezpieczenia MON, bo od 17 października 1967 r. Pracował tam na bardzo odpowiedzialnych stanowiskach, był tytanem pracy.  W 1972 r. poślubił za żonę ukochaną Zofię. Z tego związku dochowali się dwóch córek.  Ze służby wojskowej został zwolniony po 40. latach jej pełnienia – 15 maja 1987 r.
Za  wybitne osiągnięcia  w służbie wojskowej był kolejno awansowany, aż do stopnia podpułkownika i odznaczony  Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, złotym i srebrnym krzyżem zasługi oraz wieloma innymi medalami.
Do naszego Stowarzyszenia wstąpił 14 września 2000 r.  Za aktywne członkostwo w naszym Kole i Związku  został odznaczony:  Odznaką Honorową „Za Zasługi dla Związku Żołnierzy Wojska Polskiego”, Medalem „XXX-lecia ZŻWP”, Srebrną Odznaką „Za Zasługi dla ZBŻZiORWP” oraz „Złotym Krzyżem ZŻWP”.
Z okazji 90. Urodzin otrzymał piękny puchar z dedykacją od wszystkich członków Koła.
W ostatniej Jego drodze na wieczną wartę uczestniczyła asysta honorowa z Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego oraz sztandar naszego  Koła z asystą w składzie: płk Romuald Młynarczuk – dowódca, st.chor.szt. Andrzej Utkowski – asystent, st.chor.szt. Jan Mazur – sztandarowy. Żegnało Go liczne grono przyjaciół i sąsiadów, bliższa i dalsza rodzina oraz najbliżsi: ukochana żona Zosia, córki: Monika i Aldona, zięć Michał oraz wnuki Maciej i Mateusz.
Żegnając Go przy niszy kolumbarium (kwatera – Q KOL2, rząd 1, nisza 1) prezes naszego Koła powiedział: „Drogi Kolego Pułkowniku, Janku Otrębowski! Dobrze zasłużyłeś się naszej ukochanej Ojczyźnie i Jej siłom zbrojnym! Dziękujemy Ci za wszystkie dokonania  służbowe i życiowe!
Pośmiertną nagrodą  dla tak znamienitego żołnierza będzie salwa honorowa i odegrana przez trębacza melodia „Śpij Kolego”.

Cześć Jego  pamięci!

Najbliższym Zmarłego składam wyrazy serdecznego współczucia i żalu.”

Opracowanie: Zbigniew Wrona
Foto: Andrzej Krzyziński

Kochani!

Z głębokim żalem zawiadamiam, że w dniu 29 września 2018 r. zmarł po długiej i ciężkiej chorobie nasz Kolega – płk Antoni MOROZ.
Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się 4 października br. o g. 9,00 w cerkwi św. Jana Klimaka w Warszawie przy ul. Wolskiej 138/140, po której trumna  z ciałem Zmarłego zostanie przeniesiona i pochowana na cmentarzu miejscowym.
Najbliższym Zmarłego składamy serdeczne wyrazy współczucia i żalu.

Cześć Jego pamięci!
Zapraszam wszystkich znajomych i przyjaciół.

Płk Antoni MOROZ
(9.06.1935 r. – 29.09.2018 r.)

         Urodził się w m. Chytra, gm. Hajnówka, pow. hajnowski, woj. podlaskie. W latach 1953 – 1990 pracował i służył Ojczyźnie w Wojsku Polskim. Szczególną wagę przywiązywał do dobrych relacji z najbliższymi: żoną, dziećmi i wnukami. Jego pasją była praca na działce i w zarządzie Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Stolica”. Z uśmiechem i cierpliwością zawsze znajdował czas, aby z działkowcami porozmawiać, podzielić się swoją bogatą wiedzą działkową i doradzić w sprawach trudnych i kontrowersyjnych. Nigdy nie zakładał niepowodzenia, do wszystkich wyciągał swoją pomocną dłoń i zawsze można było liczyć na jego wsparcie i bezinteresowność. 1 stycznia 2011 r. wstąpił do Koła Nr 6 i ZŻWP. Tu dał się poznać jako ponadprzeciętny działacz. W dowód zaufania i uznania został wybrany na okres 13.06.2013 r. – 9.02.2017 r. wiceprzewodniczącym Komisji Rewizyjnej naszego Koła. Został wyróżniony: Odznaką Honorową „Za Zasługi dla ZŻWP”, Brązową Odznaką „Za zasługi dla ZŻWP” oraz Srebrnym „Krzyżem Związku Żołnierzy Wojska Polskiego”. Od dłuższego czasu zmagał się z nieuleczalną chorobą.

         W dniu 4 października 2018 r. odbyła się piękna uroczystość pogrzebowa w cerkwi św. Jana Klimaka w Warszawie przy ul. Wolskiej 138/140, po której trumna  z ciałem Zmarłego została przewieziona i pochowana na cmentarzu miejscowym. Nad grobem pożegnał go w imieniu wszystkich uczestników pogrzebu Staszek Pieczara. W ostatniej drodze  „TOLKA” uczestniczyła najbliższa i dalsza rodzina, znajomi i sąsiedzi,  członkowie ROD „Stolica” oraz liczna delegacja naszego Koła ze sztandarem i pocztem w składzie: płk Jerzy Gąska – dowódca pocztu, mjr Jan Dźwigała – sztandarowy i st.chor.szt. Stanisław Pieczara – asystent.

Cześć Jego pamięci!

Foto: Marzena Dźwigała
Opracowanie: kpt.  Eugeniusz Karbowiak

Smutny Komunikat

Kochani!

         Z ogromnym zaskoczeniem i niedowierzaniem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci członka naszego Koła. W dniu 21 września br. odszedł na wieczną wartę, przeżywszy 59 lata,  kol. asp.szt.Zenon Panasik. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w dniu 28 września o g. 10,00 w Kościele Rzymskokatolickim Parafii Matki Bożej Częstochowskiej  w Wołominie przy ul. Kościelnej 54 po czym trumna z ciałem Zmarłego zostanie przewieziona i spocznie na cmentarzu parafialnym przy ul. Niepodległości w Wołominie.

           Najbliższym Zmarłego składam w imieniu wszystkich członków Koła Nr 6 wyrazy  serdecznego współczucia i żalu.

 Zapraszam wszystkich do udziału w ostatniej drodze Zenka

Jan Dźwigała – prezes Koła

asp. szt. Zenon PANASIK
(31.07.1959 r. – 21.09.2018 r.)

            Urodził się w Kłodzku. Miał dwoje rodzeństwa: siostrę i brata. Związek małżeński zawarł z ukochaną Tereską, dochowali się dwóch synów, jeden z nich Przemysław  jest policjantem, a drugi Rafał – żołnierzem. Służbę w policji pełnił w okresie 16.12.1982 r. – 31.10.2003 r. W tym okresie ukończył kurs podoficerski   w Szkole Podoficerskiej MO w Słupsku i kurs aspirantów w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Służbę  pełnił w Komendzie Powiatowej Policji w Wołominie, ostatnio na stanowisku kierownika rewiru dzielnicowych I sekcji prewencji. Był wzorowym funkcjonariuszem, wielokrotnie wyróżnianym, odznaczonym m. in.  Brązową Odznaką “Za Zasługi w Ochronie Porządku Publicznego”. Do naszego Koła i Związku wstąpił 1 stycznia 2014 r. Zawsze był niezwykle koleżeński, z ogromnym poczuciem honoru. Jego życie zostało przerwane tragicznie, tuż przed miejscem zamieszkania.

           Uroczystości pogrzebowe odbyły się się w dniu 28 września 2018 r. w Kościele Rzymskokatolickim Parafii Matki Bożej Częstochowskiej  w Wołominie , po czym trumna z ciałem Zmarłego została przewieziona i spoczęła na cmentarzu parafialnym przy ul. Niepodległości w Wołominie. W uroczystości brała udział delegacja naszego Koła  w składzie: Marzena i Jan Dźwigałowie, Antoni Gaj i Jerzy Gąska.

Cześć Jego pamięci! Spoczywaj w spokoju!
Najbliższym Zmarłego składam w imieniu wszystkich członków Koła Nr 6 wyrazy  serdecznego współczucia i żalu.

Foto: Marzena Dźwigała
Opracowanie:  Jan Dźwigała

Wielka uroczystość w Otwocku

          Msza w otwockim kościele św. Wincentego a Paulo rozpoczęła  uroczystości pogrzebowe gen.bryg. Juliana Poboga-Filipowicza 13 września br. Po niej, szczątki doczesne generała zostały przewiezione na miejscowy cmentarz  do Kwatery Wojennej Żołnierzy Wojska Polskiego poległych w 1939 r.  W uroczystościach udział wziął i słowa pożegnania wygłosił  szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych – minister Jan Józef Kasprzyk. Oprawa uroczystości była znamienita, ponad dwadzieścia pocztów sztandarowych (m. in. tych jednostek  wojskowych, którymi dowodził), przedstawiciele władz samorządowych z okolic Mokrej (z ziemią z pola bitewnego), władze Otwocka, przedstawiciele wojska, szkół, mieszkańcy i rodzina Generała, wojskowa asysta honorowa wystawiona przez pułk reprezentacyjny WP.
Gen. Julian Filipowicz herbu „Pobóg” (ps. „Róg”, „Kogan”) urodził się w 13 września 1895 r. w Działkowiczach koło Jarosławia, w rodzinie, w której żywa była tradycja insurekcyjna – jego wujowie walczyli w powstaniach listopadowym i styczniowym. Miał czterech braci – Stefana, Tadeusza, Jana i Pawła – z którymi wspólnie działali w Drużynach Bartoszowych, Polskich Drużynach Strzeleckich i Polskiej Organizacji Wojskowej.
Studiował na Politechnice Lwowskiej, jego edukację przerwał wybuch I wojny światowej. Wraz z braćmi wstąpił do Legionów, wziął udział m.in. w bitwie pod Kostiuchnówką. Po kryzysie przysięgowym w lipcu 1917 r. został osadzony przez Austriaków w więzieniu w Przemyślu za działalność agitacyjną, a następnie wcielony do armii austriackiej, skąd zbiegł w czerwcu 1918 r. i wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej.  Był komendantem 7. Pułku Ułanów Lubelskich w Mińsku Mazowieckiem, dowodził także 3. Pułkiem Strzelców Konnych w Wołkowysku.
We wrześniu 1939 r. dowodził Wołyńską Brygadą Kawalerii, stawiając opór Niemcom m.in. pierwszego dnia wojny podczas bitwy pod Mokrą. Po rozwiązaniu brygady i po ataku Związku Sowieckiego na Polskę, w „cywilu” przedostał się do walczącej Warszawy, gdzie rozpoczął działalność konspiracyjną. Był członkiem ZWZ, później AK. W lutym 1940 r. aresztowany przez gestapo i osadzony na Pawiaku, skąd został odbity dzięki akcji zorganizowanej z rozkazu płk. Stefana Grota-Roweckiego. Ponownie w ręce Niemców wpadł kilka miesięcy później, gdy jako komendant obszaru Kraków i Śląsk ZWZ został uwięziony w krakowskim więzieniu przy ul. Montelupich. Po ciężkim pobiciu został uznany za zmarłego, spędził całą noc wśród trupów w kostnicy. Udało się Go wywieźć z więzienia. We wrześniu 1941 r. objął dowództwo Obszaru ZWZ Białystok. Chory na gruźlicę, zamieszkał w prywatnym pensjonacie w Otwocku,  pod panieńskim nazwiskiem swojej matki. W sierpniu 1942 r. został mianowany generałem brygady. Choć otrzymał powołanie do sztabu Komendy Głównej AK, nie wziął udziału w Powstaniu Warszawskim. Zmarł 14 sierpnia 1945 r. w Otwocku, został pochowany pod cudzym nazwiskiem. Rodzina odnalazła jego grób kilkadziesiąt lat później. Był odznaczony m.in. dwukrotnie orderem Virtuti Militari (Złotym i Srebrnym Krzyżem), dwukrotnie Orderem Odrodzenia Polski (Krzyżem Oficerskim i Kawalerskim), Krzyżem Niepodległości, Krzyżem Walecznych oraz Krzyżem Zasługi.
W uroczystości wzięła udział także delegacja Koła Nr 6: Anna i Eugeniusz Karbowiakowie i Jan Dźwigała.

Foto: Jan Dźwigała
Opracowanie: Eugeniusz Karbowiak

Odejścia kolegów

Szanowne Koleżanki i Koledzy!

Z ogromnym żalem informuję o odejściach na wieczną wartę naszych Kolegów:

1. ppłk Władysław KAŹMIERCZAK, odszedł przeżywszy 90 lat. Służbę wojskową pełnił 38 lat (najdłużej w 10 psam). Był członkiem Stowarzyszenia Więźniów – Dzieci Hitlerowskich Obozów Koncentracyjnych. Za zasługi dla Związku był wyróżniony wpisem do Księgi Honorowej MZW. Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się w dniu 25 sierpnia 2018 r. w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonce przy ul. Jagiellońskiej 10, po czym spocznie na cmentarzu miejscowym;

2. ppor. Stanisław WŁODARCZYK, odszedł przeżywszy 75 lat. Służbę wojskową pełnił w okresie 23.10.1963 r. – 29.02.1996 r. w 10 psam i SGen. WP. Uroczystość pogrzebowa rozpocznie się w dniu 29 sierpnia 2018 r. o g. 13,00 w Katedrze Polowej WP, po czym trumna z ciałem Zmarłego zostanie przewieziona i pochowana na Cmentarzu Północnym (Wólka Węglowa).

Cześć Ich pamięci!

Najbliższym Zmarłych składam wyrazy serdecznego współczucia.
Z wyrazami szacunku – Jan Dźwigała (prezes Koła Nr 6)

Ppłk Władysław KAŹMIERCZAK
(19.05.1928 r. – 21.08.2018 r.)

            Urodził się w Morakowie, gm. Gołańcz, pow. wągrowiecki, woj. wielkopolskie  w rodzinie wielodzietnej, miał siedmioro rodzeństwa. W czasie drugiej wojny światowej Jego tata Józef został wywieziony przez hitlerowców do Dachau i tam zamordowany. Mama z kolei została brutalnie przez okupantów pobita, wskutek czego zmarła. Dzieci wychowywały się same, starsze pomagały i opiekowały się młodszymi. Władek mając 13 lat został wywieziony  do niewolniczej pracy w Niemczech. Po powrocie do Ojczyzny podjął naukę i ukończył technikum samochodowe. 2 października 1949 r. został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Po jej odbyciu pozostał  w służbie zawodowej. W 1965 r. ukończył WKDO przy Wojskowej Akademii Technicznej, zajmował wiele ważnych stanowisk dowódczych i technicznych  w służbie samochodowej garnizonu m.st. Warszawy, najdłużej pracował  w 10 pułku samochodowym. Zaszczytną służbę wojskowa ukończył  2.02.1987r. Za osiągnięcia w służbie był wielokrotnie wyróżniany, awansowany  i odznaczany, m. in. Krzyżem Kawalerskim Odrodzenia Polski, Złotym i Srebrnym krzyżem Zasługi, wszystkimi medalami resortowymi, Odznaką 1000 – lecia Państwa Polskiego, Złotą Odznaką dla Warszawy. Po służbie wojskowej przez 10 lat był inspektorem obrony cywilnej, ochrony przeciwpożarowej i BHP placówek PKO BP na terenie Ochoty i Mokotowa w Warszawie. Był członkiem Stowarzyszenia Więźniów Byłych  Dzieci Hitlerowskich  Obozów Koncentracyjnych. Do naszego Związku wstąpił 21.12.1989 r.,  bardzo aktywny. Był sekretarzem naszego Koła, członkiem Mazowieckiego Zarządu Wojewódzkiego, działał w komisji do spraw zatrudnienia emerytów i rencistów wojskowych. Za osiągnięcia w pracy i działalności związkowej został wyróżniony m. in. wpisem do Księgi Honorowej Mazowieckiego Zarządu Wojewódzkiego oraz srebrną odznaką „Za Zasługi dla Związku Żołnierzy Wojska Polskiego”.

            Uroczystość pogrzebowa rozpoczęła się w dniu 25 sierpnia 2018 r. w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Częstochowskiej przy ul. Jagiellońskiej 10 w Zielonce (pow. wołomiński) po czym trumna z ciałem Zmarłego została przewieziona i pochowana w mogile (KW B2-4-39) rodzinnej na cmentarzu miejscowym przy ul. Piłsudskiego. W pogrzebie obok rodziny i znajomych brała udział delegacja koła Nr 6 im. Żołnierzy 2 Armii WP Związku Żołnierzy Wojska Polskiego: Marzena i Jan Dźwigałowie, Jan Mazur i Henryk Gogół, która złożyła wiązankę kwiatów. Uroczystość uświetniła wojskowa asysta honorowa, którą wystawiła 1 Warszawska Brygada Pancerna im. Tadeusza Kościuszki z Wesołej.

Cześć Jego pamięci!

Foto: Marzena Dźwigała
Opracowanie: Jan Dźwigała

Ppor.  Stanisław WŁODARCZYK
(7.03.1943 r. – 22.08.2018 r.)

          Urodził się w Miejskiej Górce w powiecie rawickim, woj. Wielkopolskim, w rodzinie wielodzietnej, miał pięcioro rodzeństwa (dwie siostry i trzech braci). Z wykształcenia technik samochodowy. Do odbycia zasadniczej służby wojskowej został powołany 23.10.1963 r. Po jej odbyciu pozostał w wojsku jako żołnierz zawodowy. Z wojskiem związał się na stałe. Przesłużył w nim prawie 35 lat, “do cywila” wyszedł 29 lutego 1996r.  Pełnił w tym okresie zaszczytną służbę w Polskiej Jednostce Specjalnej Doraźnych Sił Zbrojnych ONZ na Wzgórzach Golan. Jako cywil pracował jeszcze  w wojsku ok. 10 lat. Za ponadprzeciętne  wywiązywanie się z obowiązków służbowych był wielokrotnie wyróżniany. M. in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym, Srebrnym, Brązowym Krzyżem Zasługi oraz wszystkimi medalami resortowymi  MON.  Związek małżeński zawarł ponad 50 lat temu z ukochaną Danutą, z którą dochowali się dwojga dzieci i dwóch wnuczek.
Do naszego Koła i ZŻWP wstąpił 5 lutego 2015 r., zaskarbił sobie tu wyrazy sympatii i uznania za postawę społeczną.  Od kilku miesięcy zmagał się z ciężką chorobą. Mimo to, w czerwcu br., odwiedził nas na zebraniu.

          Uroczystość pogrzebowa  rozpoczęła się w w dniu 29 sierpnia 2018 r. o g. 13,00 wypełnionej żałobnikami Katedrze Polowej Wojska Polskiego i przy udziale wojskowej asysty honorowej wystawionej przez Pułk Reprezentacyjny Wojska Polskiego. Następnie trumna z ciałem Zmarłego została przewieziona na Cmentarz Północny przy ul. Wóycickiego w Warszawie, gdzie spoczęła zgodnie z ceremoniałem wojskowym w mogile rodzinnej (Kwatera A-II-1 Rząd 3  Grób 3). Obok najbliższej i dalszej rodziny, znajomych i przyjaciół udział wzięła z kwiatami delegacja naszego Koła: Marzena i Jan Dźwigałowie, Jerzy Gąska, Jan Mazur, Stanisław Pieczara i Wojciech Przybyła.
Uroczystość zakończyła salwa honorowa i melodia “Śpij Kolego”.
Żegnaj Staszku, żegnaj Poruczniku! Niech Ci ta warszawska ziemia lekką będzie!

Cześć Twojej pamięci!

Foto i opracowanie: Jan Dźwigała

Nasz kapelan spełnił powinność i oczekiwania

          Kapelan naszego Koła miał zaszczyt przewodniczyć uroczystości pogrzebowej pana Stefana Pawlaka w kościele drewnianym na Cmentarzu Brudzieńskim. Zrobił to w wielkim stylu! Pożegnał Go w ten sposób:
„Żegnamy dzisiaj  żołnierza Armii Krajowej, Obywatela, Męża, Ojca,  naszego brata – Stefana Pawlaka.
Co w dobie obecnych możliwości technicznych osoba nie znająca Go wcześniej może dowiedzieć się o naszym drogim zmarłym ? Zwłaszcza dla warszawiaków przeczytane informacje w nocie zamieszczonej na internetowej stronie „Historii Mówionej ” są typowe. Typowe dla wielu, wielu  z jego pokolenia.

          Stefan Pawlak .. pseudonim Zarewicz, stopień w 1944 – kapral.  Jego edukacja kontynuowana w okupacje, tajne komplety, szkolenie wojskowe.  Harcerstwo – następnie Szare Szeregi, należał do Obwódu IV Ochota, zgrupowania płk SokołowskiegoGrzymały.

          Urodzony w 1926 roku, a w 1944 w sierpniu jest w walce na Pl. Narutowicza. Boli go brak uzbrojenia, brak zwycięstwa, potem droga do Pęcic i tam walka, gdzie żołnierze AK Ochota  przebijają się. Ginie wielu  Powstańców. Pomnik   w Pęcicach – mogiła , gdzie zostało tak wielu poległych i zamordowanych po walce kolegów – te obrazy  towarzyszą mu  całe życie. Sucha informacja w wywiadzie w Archiwum Historii Mówionej;” w lasach Chojnowskich – Gajówki Zimne.  Doły były miejscem zbiórki, dozbrojenia . I stamtąd  wysłany został jako łącznik do Grójeckiego AK. Nie mógł wziąć udziału w marszu, w powrocie zgrupowania do walczącej Warszawy.

          Wierny wychowaniu i ideałom, po 1944 roku zameldował się do dalszej służby – tym razem WIN-u. Brał udział w akcjach propagandowych i czynnych. Marzył o na prawdę wolnej Polsce . W 1946 roku. aresztowany. Kilkuletni wyrok, obniżony amnestią. Po więzieniu, już nie miał szans na studia. Politechnika była dla niego zamknięta. Potem życie normalne. Kontynuował pamięć o kolegach, walce z okupantami, wbrew naciskom propagandy, jak wielu był w życiu codziennym świadkiem prawdy o patriotyzmie jego pokolenia.

          Nieliczne grono współtowarzyszy  może Go żegnać. Większość jego Kolegów jest już w Domu Pana..
Prowadzący wywiad zapytał Go:
„Czy warto było, przy takiej nierównowadze sił, czy po kilkudziesięciu latach decyzję o walce uważa za słuszną ?”
Odpowiedział;
„Uważam, że było słuszne, bo to był sygnał do wolności, do wywalczenia wolności i naszego Państwa”.

Opracowanie i foto:
Mariusz Twardowski

Pogrzeb Helena MŁYNARCZYK

Helena MŁYNARCZYK
(8.05.1932 – 7.06.2018)

           Urodziła się w m. Krzelów,  gmina Sędziszów, powiat  jędrzejowski, województwo świętokrzyskie (d. kieleckie). Wychowywała się w domu rodzinnym. Z ogromnym trudem zniosła okres II wojny światowej. Od szesnastego roku życia ciężko pracowała w Fabryce Włókienniczej w Częstochowie. 21 grudnia 1950 r. wyszła za mąż za żołnierza zawodowego 6 pułku piechoty w Częstochowie – sierż. Jana Młynarczyka, późniejszego pułkownika w Dowództwie Zgrupowania Jednostek Zabezpieczenia MON i została „Halą” (tak Janek ją pieszczotliwie nazywał). Z tego małżeństwa zrodził się bardzo oczekiwany synek Waldek.  Niestety, kilka miesięcy po urodzeniu – zmarł. Państwo Młynarczykowie z czasem przenieśli się do Warszawy i tam zamieszkali na stałe.
Od 1986 r. uprawiali działkę na Bemowie, była ona ich oczkiem w głowie. Janek od 12 grudnia 1987 r. był aktywnym członkiem naszego Koła, kilka kadencji był przewodniczącym Komisji Rewizyjnej.  W połowie lipca 2011 r., z ciężkim sercem, podjęli decyzję  o sprzedaży mieszkania i działki oraz o przeprowadzce do Szamotuł, gdzie mieli bliską rodzinę. Helena od około 2013 r. ciężko chorowała, objawiła się u niej nieuleczalna choroba Alzheimera. Musiała zamieszkać w domu opieki. Na początku czerwca br. Jej stan pogarszał się aż przyszła śmierć. W dniu 11 czerwca w Bazylice Rzymskokatolickiej pw. Matki Bożej Pocieszenia i św. Stanisława Biskupa w Szamotułach odprawiona została msza żałobna za Zmarłą Helenę Młynarczyk, po której trumna z ciałem „Hali” została przewieziona na cmentarz parafialny i spoczęła w mogile rodzinnej w sektorze 12 rząd 12 miejsce 22.

Cześć jej pamięci!

Koledze płk. Jankowi Młynarczykowi składamy wyrazy najgłębszego współczucia i żalu.

Członkowie Koła Nr 6 ZŻWP
im. Żołnierzy II Armii WP